niedziela, 16 listopada 2014

Z okazji narodzin dwójki maluchów

No i stało się.... taka długa przerwa... no nie dałam rady i niestety tak u mnie czasem bywa - ciągle coś innego do zrobienia - coś co mnie odciągnie, co muszę zrobić, co chcę zrobić itd. Postaram się nadrobić zaległości - dobrze chociaż, że zazwyczaj udaje mi się na szybko zrobić zdjęcia tego co wychodzi spod moich rąk. Dzisiaj dwie karteczki, które koniecznie miały być zrobione metodą quillingu, od której ostatnio - ze względu na brak cierpliwości - raczej odchodzę. Tak czy owak, chyba nie wyszły najgorzej, a nawet przyznam, że mi się podobają. Niestety, w związku z prowadzeniem bloga na razie "na własne potrzeby", nie mam kogo zapytać się o zdanie ;) inaczej padłoby pytanie, a co Wy o nich sądzicie?


piątek, 24 października 2014

kartka urodzinowa

Nie tak dawno miałam okazję wykonać kartkę na urodziny pewnej elegantki, a miałam na to bardzo mało czasu... oczywiście zwlekałam z tym do ostatniej chwili, ba... szwagierka wisiała już na moim ramieniu, a ostateczny efekt pozwalam sobie przedstawić poniżej. Szczególną sympatią obdarzyłam małą ważkę :)


środa, 22 października 2014

kartka ślubna w pudełku

Chciałabym zaprosić kilka osób na mojego bloga, ale na razie nie ma tu co oglądać :) w związku z tym postanowiłam wstawić kilka prac, które wykonałam nie tak dawno... na pierwszy ogień - jedna z moich ulubionych - kartka ślubna w pudełku, w której wykorzystałam jeden z nieocenionych dziurkaczy Marthy Stewart, koronkowy kwiat zrobiony przeze mnie, papierowe kwiaty ręcznie wykonane przez koleżankę Elę oraz piękny ćwiek w kształcie serca "Latarni Morskiej"







piątek, 17 października 2014

od czegoś trzeba zacząć...

Jaki powinien być pierwszy post? nie mam zielonego pojęcia. Pewnie powinnam była już dawno założyć bloga, ale cierpię na chroniczny brak czasu, spowodowany zapewne nieudolną organizacją własnego. Jeśli coś robię, to często na ostatnią chwilę, zarywając noce i inne obowiązki, często rezygnując z własnych potrzeb lub przyjemności. A wszystko mimo tego, że wcześniej wolnych chwil było sporo, ale jakieś takie ulotne - nigdy nie wiem, co się się z nimi stało. Tym razem postaram się o odrobinę organizacji, systematyczności, planowania - zobaczymy co z tego wyniknie.