Kolejna zarwana noc zaowocowała tą oto kartką z okazji ślubu koleżanki z pracy. Nic nie poradzę, że lubię tworzyć coś nocą, a i wstyd się przyznać ile siedzę nad kartkami, ale chociaż raz zrobiłam ją o godzinę krócej niż zwykle ;) Na kartce dominuje papier Lemoncraft wraz z wyciętymi motylkami z tej samej serii oraz mieszanka kwiatów sklepowych, scrapelkowych oraz wyciśniętych w foremkach MS.
W związku z tym iż w pracy dają się zauważyć: sznurek, kwiaty i warstwy poniższą pracę zgłaszam na wyzwanie Pracowni Rękodzieła Szok
romantycznie - ślicznie! :)
OdpowiedzUsuńŚliczny komplet :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu Pracowni Rękodzieła SZOK :)
Pozdrawiam serdecznie :)